Piosenka Goodbye To Yesterday reprezentowała Estonię na 60 Konkursie Piosenki Eurowizji w
w Wiedniu. Dostała się do finału i ostatecznie zajęła siódme miejsce, choć moim zdaniem zasługiwała co najmniej na pierwszą piątkę. Jest klimat dobry wokal i mało niepotrzebnych fajerwerków. Czego chcieć więcej ? Niestety w tym konkursie nie to jest najwyżej oceniane. Tu liczy się show i kontrowersja
a, szkoda.
w Wiedniu. Dostała się do finału i ostatecznie zajęła siódme miejsce, choć moim zdaniem zasługiwała co najmniej na pierwszą piątkę. Jest klimat dobry wokal i mało niepotrzebnych fajerwerków. Czego chcieć więcej ? Niestety w tym konkursie nie to jest najwyżej oceniane. Tu liczy się show i kontrowersja
a, szkoda.
Miłego słuchania
Jestem zauroczona duetem z Estonii. Występ pełen emocji. Wyjątkowe głosy pięknie uzupełniające się i ten dźwięk gitary Stiga... Gdy usłyszałam ich po raz pierwszy zachwycili mnie tak mocno, że do tej pory nie mogę przestać odsłuchiwać Goodbay... w każdej wolnej chwili. Szkoda, że nie wygrali, ale świat się o nich dowiedział i mam nadzieję, że jeszcze o nich usłyszymy. Polecam Ci też utwory Stiga, które wykonuje z zespołem Outloudz. Cieszę się, że ktoś myśli podobnie. A reakcja publiczności w czasie ich występu też potwierdza to co napisałam. Pozdrawiam fanów Eliny i Stiga :)
OdpowiedzUsuńJa również nie mogę przestać Ich słuchać . Już dawno nikt mnie tak nie zachwycił. Naprawdę Super Duet, cudownie się uzupełniają, powiew świeżości. I gitara Stiga , zwłaszcza klasyczna,cudo!
UsuńPiosenka jest super. Estonia na eurowizji zawsze ma dobre utwory. Uwielbiam jeszcze dwa inne, ktore powinny wygrac. Jak jestes ciekawa, to moge podac namiary
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa,
Usuń