Młoda, ale przede wszystkim bardzo utalentowana dziewczyna. Absolwentka Akademii Muzycznej w Gdańsku. Aktualnie uczy najmłodszych śpiewu i rytmiki. Na Przesłuchaniach w Ciemno jej wykonanie utworu " How Deep Is Your Love" zachwyciło trenerów. Wszystkie fotele się odwróciły, ona jednak wybrała Andrzeja Piasecznego. Panie i Panowie przed Wami niezwykły wywiad z dziewczyną o głosie skowronka- Agnieszką Birecką.
Fot. Michał Lucka
Anne 18 : Kim jest Agnieszka Birecka ?
Agnieszka Birecka : Jestem osobą, która kroczy swoimi ścieżkami i szuka swojej osobistej drogi do bycia szczęśliwą. Muzyka w znacznym stopniu mi to ułatwia, jednak najważniejsze jest dla mnie mieć pokój z Bogiem i ludźmi. Chcę, aby moje talenty miały większą wartość niż tylko tyle, że są i są dobre. Chcę przekonywać ludzi do bycia lepszymi i pełnymi miłości, nad czym sama nieustannie pracuję.
"Ciesz się z najmniejszych rzeczy i dużo się uśmiechaj". Dlaczego właśnie te słowa wybrałaś na swoje życiowe motto ?
To były pierwsze słowa jakie przyszły mi w tamtym momencie na myśl. Mam jeszcze innych kilka haseł przewodnich, ale uważam, że dostrzeganie małych rzeczy w swoim życiu , pozwala na bycie szczęśliwym zawsze. Po stracie kogoś bardzo bliskiego uświadomiłam sobie, że nie ma nic ważniejszego niż to, aby kochać, cieszyć się z życia, po prostu spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi oraz dostrzegać i doceniać ludzi, którzy są obok nas. Nieść im uśmiech, pomoc i szacunek. Żyjąc z myślą, że każdego dnia mogę umrzeć staram się dostrzegać w ludziach to, co piękne, nie skupiać się na brakach i rzeczach, które są złe, jeśli w ogóle można tak powiedzieć.Chciałabym, aby każdy uświadomił sobie i zrozumiał, że ani pieniądze, ani inne wartości materialne nie mogą w naszym życiu dać za wygraną. Gdyby wszyscy się częściej uśmiechali świat byłby jeszcze piękniejszy. Zawsze jak ktoś się do mnie uśmiecha poprawia mi to humor <śmiech>.
Opowiedziałaś już trochę o sobie, zdradź mi teraz jak wyglądała Twoja muzyczna droga od pierwszych dni z mikrofonem do chwili obecnej.
Odkąd pamiętam uwielbiałam muzykę i śpiewałam. Zawsze chciałam być piosenkarką, jednak jak trochę podrosłam uświadomiłam sobie, że to jest jakieś wyimaginowane moje marzenie. Ale nigdy nie porzuciłam swojej pasji. Dodatkowo uczyłam się w Szkole Muzycznej na skrzypcach i fortepianie, potem zajęłam się rytmiką i tańcem. Tak powoli mijały lata liceum i studiów. Teraz mam swoją firmę,(Ags Music przyp. red), uczę dzieci i występuję. Piszę piosenki i mam nadzieję, że będę miała swoje grono słuchaczy, którzy zrozumieją i pokochają moją twórczość.
Dlaczego chciałaś trafić do drużyny Andrzeja Piasecznego?
Agnieszka Birecka : Jestem osobą, która kroczy swoimi ścieżkami i szuka swojej osobistej drogi do bycia szczęśliwą. Muzyka w znacznym stopniu mi to ułatwia, jednak najważniejsze jest dla mnie mieć pokój z Bogiem i ludźmi. Chcę, aby moje talenty miały większą wartość niż tylko tyle, że są i są dobre. Chcę przekonywać ludzi do bycia lepszymi i pełnymi miłości, nad czym sama nieustannie pracuję.
"Ciesz się z najmniejszych rzeczy i dużo się uśmiechaj". Dlaczego właśnie te słowa wybrałaś na swoje życiowe motto ?
To były pierwsze słowa jakie przyszły mi w tamtym momencie na myśl. Mam jeszcze innych kilka haseł przewodnich, ale uważam, że dostrzeganie małych rzeczy w swoim życiu , pozwala na bycie szczęśliwym zawsze. Po stracie kogoś bardzo bliskiego uświadomiłam sobie, że nie ma nic ważniejszego niż to, aby kochać, cieszyć się z życia, po prostu spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi oraz dostrzegać i doceniać ludzi, którzy są obok nas. Nieść im uśmiech, pomoc i szacunek. Żyjąc z myślą, że każdego dnia mogę umrzeć staram się dostrzegać w ludziach to, co piękne, nie skupiać się na brakach i rzeczach, które są złe, jeśli w ogóle można tak powiedzieć.Chciałabym, aby każdy uświadomił sobie i zrozumiał, że ani pieniądze, ani inne wartości materialne nie mogą w naszym życiu dać za wygraną. Gdyby wszyscy się częściej uśmiechali świat byłby jeszcze piękniejszy. Zawsze jak ktoś się do mnie uśmiecha poprawia mi to humor <śmiech>.
Opowiedziałaś już trochę o sobie, zdradź mi teraz jak wyglądała Twoja muzyczna droga od pierwszych dni z mikrofonem do chwili obecnej.
Odkąd pamiętam uwielbiałam muzykę i śpiewałam. Zawsze chciałam być piosenkarką, jednak jak trochę podrosłam uświadomiłam sobie, że to jest jakieś wyimaginowane moje marzenie. Ale nigdy nie porzuciłam swojej pasji. Dodatkowo uczyłam się w Szkole Muzycznej na skrzypcach i fortepianie, potem zajęłam się rytmiką i tańcem. Tak powoli mijały lata liceum i studiów. Teraz mam swoją firmę,(Ags Music przyp. red), uczę dzieci i występuję. Piszę piosenki i mam nadzieję, że będę miała swoje grono słuchaczy, którzy zrozumieją i pokochają moją twórczość.
Fot. Agnieszka Górzyńska
Jesteś absolwentką Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku, jaką wiedzę i umiejętności tam nabyłaś ?
Studiowałam rytmikę. Nauczyłam się lepiej tańczyć choć tancerką nie jestem.. Poznałam wielu ciekawych ludzi, od których wiele mogłam się nauczyć. Podszkoliłam na pewno improwizację fortepianową i nauczyłam się uczyć, przekazywać wiedzę.
Kiedyś ktoś uczył Ciebie, a teraz Ty przekazujesz wiedzę innym., co oprócz, radości, satysfakcji daje Ci praca nauczycielki rytmiki i śpiewu ?
Kiedyś ktoś uczył Ciebie, a teraz Ty przekazujesz wiedzę innym., co oprócz, radości, satysfakcji daje Ci praca nauczycielki rytmiki i śpiewu ?
Daje mi ludzi. Ludzi, z którymi mogę rozmawiać, doświadczać i tworzyć głębsze relacje. To jest dla mnie bogactwo. A jak zaczynają wierzyć w siebie i przełamują swoje granice, to widzę, że stają się diamentami. Pięknieją w oczach. To wspaniałe uczucie móc im w tym towarzyszyć. Droga mojej nauki jeszcze się nie skończyła. Myślę, że dużo przede mną wiele nieodkrytych kart.
Poza tym, że uczysz lubisz pomagać innym, byłaś między innymi na misji w Mołdawii. Jak wspominasz tamten okres w swoim życiu ?
To były bardzo piękne chwile. Uśmiechy na twarzach dzieci, które nie doświadczały wiele szczęścia na co dzień były czymś niezwykle magicznym. Przede wszystkim człowiek w takich sytuacjach przestaje narzekać. Tam nie są ważne rzeczy materialne, bo nie było ich wiele. Żyło się miłością, wspólnym spędzaniem czasu i rozmową.. To jest najpiękniejsze czego możemy doświadczać.
Poza tym, że uczysz lubisz pomagać innym, byłaś między innymi na misji w Mołdawii. Jak wspominasz tamten okres w swoim życiu ?
To były bardzo piękne chwile. Uśmiechy na twarzach dzieci, które nie doświadczały wiele szczęścia na co dzień były czymś niezwykle magicznym. Przede wszystkim człowiek w takich sytuacjach przestaje narzekać. Tam nie są ważne rzeczy materialne, bo nie było ich wiele. Żyło się miłością, wspólnym spędzaniem czasu i rozmową.. To jest najpiękniejsze czego możemy doświadczać.
Fot. Agnieszka Górzyńska
Wróćmy do śpiewania, który gatunek muzyczny jest Ci najbliższy ?
R&B, Soul, potem pop i jazz. Jednak wiem, że muszę otwierać się na nowe gatunki żeby wciąż się rozwijać. Choć najbardziej chcę śpiewać gatunek muzyki, który płynie prosto z serca. Walczę o to, aby to, co kryje się za moim nazwiskiem było tym samym, co gra w mojej duszy.
Wiem, że piszesz, komponujesz własne piosenki. Co Cię inspiruje do ich tworzenia, co chcesz nimi przekazać ?
Wiem, że piszesz, komponujesz własne piosenki. Co Cię inspiruje do ich tworzenia, co chcesz nimi przekazać ?
Najczęściej siadam do pisania wtedy, gdy coś w moim, życiu się dzieje. Gdy przeżywam coś mocno, zaczynam o tym myśleć, potem powstaje piosenka albo jej fragment. Najczęściej przekazuję swoje myśli i uczucia.
Dokończ zdanie : Do programu The Voice Of Poland przyszłam ponieważ....
Chciałam się rozwinąć i doświadczyć nowych rzeczy .
Podczas Przesłuchań w Ciemno usłyszałaś, że jesteś słowikiem, skowronkiem, kimś kto maluje głosem. Co Ty na to ?
Ciekawe spostrzeżenie i bardzo miłe. Cieszę się, że ludzie słuchając tego, co śpiewam słyszą i widzą coś więcej. Że mogą w spokoju słuchać i przeżywać, odczuwać nie skupiając się na ewentualnych błędach. Jest to dla mnie ważne.
Muzyka Andrzeja jest mi najbliższa. Jego piosenki towarzyszyły mi w różnych momentach życia. Na swoich koncertach śpiewam moje ulubione piosenki I Jeszcze oraz Chodź , przytul, przebacz. Jego muzyka ma przesłanie. Cienię go bardzo dlatego też od niego chciałam się więcej nauczyć. Oczywiście to był trudny wybór, bo każdy z trenerów jest wyjątkowy, ale tak jak napisałam jego muzyka jest mi najbliższa, dlatego tak zdecydowałam.
Opowiedz jak wyglądało pierwsze spotkanie całej drużyny z Trenerem ?
Przede wszystkim pogoda była cudowna, słońce pięknie świeciło, co motywowało mnie do działania. Spotkaliśmy się wszyscy- cała drużyna Andrzeja, poznaliśmy, omówiliśmy zasady i działaliśmy według planu.
Nie byłaś zadowolona z piosenki, którą dostałaś do zaśpiewania na Bitwie, na jaki repertuar liczyłaś ?
Oczywiście chciałam utwór, który będzie w moim stylu np piosenka w stylu muzyki soul czy R&B. Niestety musiałam zmierzyć się z piosenką, która w żaden sposób nie była w moim guście muzycznym Ale starałam się podejść do tego na luzie. Chociaż było to trudne, tym bardziej, że miałam pokazać się z jak najlepszej strony. Zdecydowanie wolę ballady i piosenki, w których jest więcej muzycznej wrażliwości.
Twoją przeciwniczką na ringu była Paloma Lokus, jak Wam się razem śpiewało ?
Nie było to moje życiowe szczęście, ale jakoś poszło. Wolę nie wspominać tego występu.
Na co Andrzej Piaseczny zwracał szczególną uwagę podczas przygotowań do tego ważnego występu, jakie rady dawał ?
Mówił o tym żeby mieć ze sobą kontakt i współpracować. U nas zabrakło wspólnych celów i w takim przypadku to nie kończy się sukcesem.
Po Bitwie wszyscy Trenerzy wskazali na Ciebie, a czy Ty sama byłaś zadowolona z tego, co pokazałaś na ringu ?
Cieszyłam się, że się udało, jednak wiem, że mogłam zrobić to o wiele lepiej.
Następnym etapem był Nokaut, w którym mimo, że zaśpiewałaś naprawdę dobrze odpadłaś, czy kiedy usłyszałaś, że nie zaśpiewasz w odcinkach Live czułaś , iż coś przegrałaś ?
Czułam, że tak ma być. Wiem, że Bóg mnie prowadzi we wszystkim i mimo, że coś wydaje mi się dziwne i nie wiem po co było czy po co jest , to wszystko ma swój cel. Gdybym miała przejść dalej to bym przeszła. Wciąż pracuję nad swoimi umiejętnościami, żyję bardzo aktywnie , nawet nie mam kiedy odpisywać, dzwonić. Mam czas przebywać z ludźmi i pracować nad sobą. I wciąż uważam, że nie przegrałam w programie tylko wygrałam trzy odcinki , w których mogłam zaśpiewać. Nauczyć się nowych rzeczy i zmierzyć z czymś nowym. Żyję tu i teraz , ufam Bogu, to czy dla kogoś przegrałam nie ma dla mnie znaczenia.
Zaśpiewać piosenkę jak najbardziej. Lubię muzykę, którą wykonuje Andrzej. Doceniam go bardzo jako artystę.
Program telewizyjny i śpiewanie coverów kiedyś się kończy, trzeba pokazać autorską muzykę, własną artystyczną twarz. Jaka ona jest u Ciebie ?
Moje piosenki mają mieć przekaz. Piszę o tym, co czuję. Jeśli ktoś pisze dla mnie tekst to zawsze go omawiamy i ma być on odzwierciedleniem tego, co czuję.
Fan Page Agnieszki : Agnieszka Birecka Fan Page
Kanał Agnieszki na You Tube : Agnieszka Birecka You Tube
Opowiedz jak wyglądało pierwsze spotkanie całej drużyny z Trenerem ?
Przede wszystkim pogoda była cudowna, słońce pięknie świeciło, co motywowało mnie do działania. Spotkaliśmy się wszyscy- cała drużyna Andrzeja, poznaliśmy, omówiliśmy zasady i działaliśmy według planu.
Nie byłaś zadowolona z piosenki, którą dostałaś do zaśpiewania na Bitwie, na jaki repertuar liczyłaś ?
Oczywiście chciałam utwór, który będzie w moim stylu np piosenka w stylu muzyki soul czy R&B. Niestety musiałam zmierzyć się z piosenką, która w żaden sposób nie była w moim guście muzycznym Ale starałam się podejść do tego na luzie. Chociaż było to trudne, tym bardziej, że miałam pokazać się z jak najlepszej strony. Zdecydowanie wolę ballady i piosenki, w których jest więcej muzycznej wrażliwości.
Twoją przeciwniczką na ringu była Paloma Lokus, jak Wam się razem śpiewało ?
Nie było to moje życiowe szczęście, ale jakoś poszło. Wolę nie wspominać tego występu.
Mówił o tym żeby mieć ze sobą kontakt i współpracować. U nas zabrakło wspólnych celów i w takim przypadku to nie kończy się sukcesem.
Po Bitwie wszyscy Trenerzy wskazali na Ciebie, a czy Ty sama byłaś zadowolona z tego, co pokazałaś na ringu ?
Cieszyłam się, że się udało, jednak wiem, że mogłam zrobić to o wiele lepiej.
Następnym etapem był Nokaut, w którym mimo, że zaśpiewałaś naprawdę dobrze odpadłaś, czy kiedy usłyszałaś, że nie zaśpiewasz w odcinkach Live czułaś , iż coś przegrałaś ?
Czułam, że tak ma być. Wiem, że Bóg mnie prowadzi we wszystkim i mimo, że coś wydaje mi się dziwne i nie wiem po co było czy po co jest , to wszystko ma swój cel. Gdybym miała przejść dalej to bym przeszła. Wciąż pracuję nad swoimi umiejętnościami, żyję bardzo aktywnie , nawet nie mam kiedy odpisywać, dzwonić. Mam czas przebywać z ludźmi i pracować nad sobą. I wciąż uważam, że nie przegrałam w programie tylko wygrałam trzy odcinki , w których mogłam zaśpiewać. Nauczyć się nowych rzeczy i zmierzyć z czymś nowym. Żyję tu i teraz , ufam Bogu, to czy dla kogoś przegrałam nie ma dla mnie znaczenia.
Czy chciałabyś jeszcze kiedyś współpracować ze swoim Trenerem, albo np. zaśpiewać lub nagrać duet?
Program telewizyjny i śpiewanie coverów kiedyś się kończy, trzeba pokazać autorską muzykę, własną artystyczną twarz. Jaka ona jest u Ciebie ?
Moje piosenki mają mieć przekaz. Piszę o tym, co czuję. Jeśli ktoś pisze dla mnie tekst to zawsze go omawiamy i ma być on odzwierciedleniem tego, co czuję.
Jesteśmy w trakcie domykania wszelkich szczegółów naszego singla stworzonego z moim przyjacielem Adamem Pietrzakiem. Mam nadzieję, że dobrze się przyjmie. Jesteśmy w trakcie kręcenia klipu, w którym w roli mojego tanecznego partnera pojawi się Maciek Florek z You Can Dance. Premierę klipu planujemy na czerwiec. Poza tym oczywiście tworzymy, dalej w wakacje chcemy mieć zarys płyty. Działamy <uśmiech>.
Dziękuję za wywiad. życzę wielu inspirujących chwil oraz wydania świetnego albumu. Z pewnością jeszcze o Tobie usłyszymy.
Zapraszam Was na:Fan Page Agnieszki : Agnieszka Birecka Fan Page
Kanał Agnieszki na You Tube : Agnieszka Birecka You Tube
Wspaniały wywiad. Takie coś powinni czytać wszyscy frustraci. To zaszczyt znać Agnieszkę, i ciesze się że ją znam :) Powodzenia w spełnianiu muzycznych marzeń! :)
OdpowiedzUsuńNie oglądam praktycznie telewizji, więc nie słyszałam wcześniej o pani Agnieszce. Ale przeczytałam, posłuchałam i... będę teraz śpiewać Bee Gees, dzięki. :D :D
OdpowiedzUsuńŁadny głos, ciekawa osobowość. No i gratuluję fajnego wywiadu! :)
Ciesz się z małych rzeczy i dużo się uśmiechaj - chyba muszę to zaadoptować do siebie i swojego życia. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wywiad, miło było poznać taką utalentowaną osobę.
Bardzo pozytywna osoba:) nie oglądam praktycznie telewizji, więc nie wiedziałam do teraz mim jest ta pani;)
OdpowiedzUsuń