10 lut 2013

Ania Dąbrowska Bawię się świetnie.




Data premiery : 19.10 2012.
 
Ania Dąbrowska po raz pierwszy pokazała się szerszej publiczności występując w premierowej  edycji programu Idol. Choć  zajęła tam dopiero ósme miejsce, i tak odniosła  sukces większy niż laureaci show. Świadczy o tym pięć wydanych albumów, nagrody i uznanie słuchaczy.

Na najnowszy krążek wokalistki czekałam ze szczególną niecierpliwością. Sama artystka zapowiadała, że będzie to płyta inna niż te, które wydała w latach wcześniejszych. Obiecała odejść od charakterystycznego dla siebie stylu retro i postawić na bardziej współczesne  brzmienia. Postanowiła się otworzyć i pokazać swoim fanom coś nowego. 

"Czułam, że wyeksploatowałam już stylistykę retro. – mówi Ania – Miałam wrażenie, że kolejna płyta w tym stylu byłaby niebezpieczna, zaczęłabym powielać samą siebie. To nie miałoby sensu, praca przestałaby być przyjemnością. Poza tym chciałam znów poczuć dreszczyk emocji związany z kreowaniem czegoś nowego".  Jak obiecała, tak też zrobiła. Zmiany widać zarówno w tekstach, które są nieco bardziej odważne jak i w aranżacjach. Na najnowszym albumie znajdziemy popowe utwory na wysokim poziomie. Brzmienie płyty jest bardziej łagodne, ale melodie i sekcja rytmiczna nadal genialna. Aksamitny, nieco zachrypnięty głos Ani jest doskonałym dopełnieniem całości. Autorką tekstów jest sama wokalistka. Tak jak wspominała w wielu wywiadach, są one bardzo osobiste i szczere. 
Instrumenty, jakie słychać w albumie, to gitara i sporo akustyki. Do tego dobre refreny
i chórki w tle. 
Słychać, że jest to płyta może nie smutna, ale na pewno melancholijna. Album dla kobiet i
o kobietach. Kompozycje na nim zawarte są pełne uroku, trochę  niepozorne ale też wyrafinowane. 
Chcąc określić ten album w kilku słowach należałoby powiedzieć: inny, ale lepszy niż pozostałe, przemyślany, dojrzały, po prostu świetny.

Za jego produkcję odpowiada duet Jakub Galiński oraz Aleksander Świerkot. Panowie tak opisują pracę nad nowym materiałem muzycznym dla Ani:
"Praca nad tym materiałem była naprawdę dużym wyzwaniem – mówi Świerkot – Ania ma bardzo określony styl i jest wielką osobowością, trudno jej cokolwiek narzucić.” „Bawię się świetnie” to wypadkowa naszych pomysłów. Płyta jest surowsza niż poprzednie dokonania Ani. Spędziliśmy nad nią sporo czasu – dodaje Galiński – a produkcja piosenki „Bawię Się Świetnie” przysporzyła nam najwięcej problemów. Niewiele brakowało, żebyśmy pozabijali się nawzajem… Każdy z nas miał inną wizję tego utworu".
Tak czy inaczej, efekt końcowy zdecydowanie na plus.
Prawdziwą perełką jest piosenka zamykająca cały album zatytułowana" Kiedyś powiesz mi, kim chcesz być".
Utwór ten, został napisany dla synka artystki, Stasia. Opowiada on o tym, że z czasem więź między matką a dzieckiem musi nieco osłabnąć. Natomiast moim ulubionym utworem z tej płyty jest zdecydowanie "Sublokatorka". 
Piąty solowym album Ani został wydany także w limitowanej edycji dwupłytowej. Na tym drugim krążku, zainteresowani znajdą duety nagrane z innymi artystami takimi jak Ania Rusowicz czy Piotr Niesłuchowski. Będą też  nieznane dotąd single i piękna kompozycja Seweryna Krajewskiego "Kołysanka dla okruszka" w interpretacji Ani.

Jak  dla mnie jest to najlepsza płyta , którą dotychczas wydała pochodząca z Chełmna piosenkarka. Wszystkim, którzy przyczynili się do jej powstania zarówno producentom jak i wytwórni Jazzboy Records , ale przede wszystkim samej Ani należą się słowa pochwały i uznania. Takiej muzyki warto słuchać.
Źródło cytatów: 
1. opis płyty na empik.com
2. Ania Dąbrowska Bawię się świetnie- Wikipedia wolna encyklopedia.

2 komentarze:

  1. Muszę się z nim zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham muzyke Ani.... Pisze swietne teksty. Ma bardzo charakterystyczny glos.... Po prostu Ania jest genialna piosenkarka:-)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku Witaj na blogu O muzyce słów kilka. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę i czas zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.