15 cze 2014

MOJE TOP 5 Patrycja Markowska cz1.

Każdy kto od czasu do czasu zagląda na tego bloga wie, że Patrycja Markowska jest jedną z moich ulubionych polskich wokalistek. Wybranie jej pięciu najukochańszych utworów do tego zestawienia okazało się niemożliwe. Dzisiaj prezentuję pierwszą odsłonę playlisty, której bohaterką będzie właśnie ta artystka. W przyszłym tygodniu dwie kolejne części.

1) Dzień za dniem - piosenka wybrana na drugi singiel promujący najnowszy album Patrycji . Płyta Alter Ego jest trochę inna niż poprzednie krążki, ale ta piosenka udowadnia , że Markowska potrafi nie tylko pokazać rockowy pazur, ale też wyśpiewać szczerze emocje i napisać tekst, który się zapamięta. 
2) Kilka prostych prawd - utwór z 2007r. Jeden z singli promujących czwarty studyjny album Patrycji. W jednym z wywiadów artystka przyznała, że ten krążek był przełomowym w jej karierze . Zdobyła za niego nagrodę na Festiwalu  w Opolu a inni uwierzyli, że muzyka Markowskiej to  nie tylko zabawa dźwiękami , ale również teksty , które o czymś mówią coś znaczą. 
"Tylko jak?
Powoli nie zmieniać siebie w głaz?
Żyć tak prawdziwie aż do dna!
Tańczyć na deszczu, gonić wiatr!
Wiatr…
Ref.: Tylko jak?
Powoli nie zmieniać siebie w głaz?
Żyć tak prawdziwie aż do dna!
Odnaleźć się w okruchach!
Zwykłego z Tobą dnia!
Tylko jak?"
Zrozumieli , że wokalistka to nie tylko "córka słynnego ojca",ale dojrzała niezależna artystka.

3)W hotelowych korytarzach- piosenka, którą usłyszeć możemy na reedycji albumu "Patrycja Markowska"z 2010r. Do utworu powstał mroczny teledysk, taki jaki piosenkarka zawsze chciała nagrać. Wystąpił w nim również partner  Patrycji - aktor Jacek Kopczyński
4)  Księżycowy- kolejny utwór z ciekawym kręconym w Berlinie teledyskiem.
5) Świat się pomylił- pierwszy przebój artystki, który sprawił, że zaczęłam bliżej  przyglądać się jej wcześniejszej twórczości i śledzić dalszą muzyczną drogę.
Miłego słuchania Anne 18. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku Witaj na blogu O muzyce słów kilka. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę i czas zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.