27 mar 2016

Muzyczny wehikuł czasu cz 2.

W Niedzielę Wielkanocną znów zapraszam Was do muzycznego wehikułu. Tym razem w swoje muzyczne światy zabiorą nas Panowie. Pięć utworów, których teksty według mnie są świetnym materiałem do wykorzystania na zajęciach z poezji śpiewanej czy interpretacji piosenki. 

1) Marek Grechuta Dni, których nie znamy
2) Czesław Niemen Sen o Warszawie.
3) Tadeusz Woźniak Zegarmistrz światła.


 4) Piotr Szczepanik Kochać
5) Andrzej Zaucha Jak na lotni

Miłego słuchania i cudownego świętowania  z najbliższym wszystkim czytelnikom bloga O muzyce słów kilka życzy Anne 18.

11 komentarzy:

  1. Miłe wspomnienia :) Teraz jak w radiu leci ciągle ta nowoczesna muzyka, to człowiek jak usłyszy stare dobre numery, to wracają wspomnienia z młodości.

    OdpowiedzUsuń
  2. To muzyka, która się po prostu nie starzeje, a im dłużej jej słuchamy, tym bardziej zaczynamy ją rozumieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam każdą z dzieciństwa i tak samo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Akurat nie moje klimaty ale każdy ma swój gust ;)
    Pozdrawiam powodzenia
    Lorendezain.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam te piosenki i to nie tylko ze słuchu ale też z lekcji języka polskiego podczas, której omawialiśmy teksty między innymi: Snu o Warszawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba milion lat nie słyszałam tych kawałków! Te utwory są takie ponadczasowe i praktycznie nic się nie zestarzały.

    OdpowiedzUsuń
  7. "Dni, których nie znamy" najpiękniejsza, słucham jej i podśpiewuję, kiedy mam smutne dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś nie znosiłam Grechuty, ale im jestem starsza, bardziej docenia, :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam te piosenki. Są po prostu ponadczasowe.

    OdpowiedzUsuń
  10. Te piosenki to prawdziwy majstersztyk! Chyba każdy je zna - a przynajmniej uważam, że powinien. Dzięki za odświeżenie :)
    Zapraszam do odwiedzin: http://www.holidaymusic.pl/

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo miło wspominam te piosenki, zwłaszcza Zegarmistrza Światła. Pamiętam, że pierwszy raz usłyszałam tę piosenkę przed rozmową o pracę w Ramal. Którą dostałami mam do dzisiaj :) Uważam, że ta piosenka przynosi mi szczęście. Tak było przed wypełnieniem losu na loterię, tak samo było też przed zakupem auta (nasze „złapało kapcia” a potem okazało się, że kupiec w ogóle nie przyjechał, a mieliśmy ponad 200 km jechać. Nie odbierał telefonów, nic. Znajomi pojechali na miejsce i godzinę czekali). To nie może być przypadek ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku Witaj na blogu O muzyce słów kilka. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę i czas zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.