Witajcie w piątek wieczorem. W dzisiejszym wpisie pokażę Wam piosenkę, którą znalazłam zupełnie przypadkiem, ale przesłuchałam i stwierdziłam, że jest to kolejny muzyczny diament, który muszę wyłowić i zachować w swoim blogowym muzycznym pamiętniku.
Najmniejsze Państwo Świata to utwór, który w 1997 roku stworzyli Andrzej Ignatowicz (tekst) oraz Robert Janson (muzyka). Przejmujące słowa, melodia, instrumenty w tle i delikatny wokal Kasi Stankiewicz.
Te wszystkie elementy tworzą muzyczną opowieść. O czym ? O tym, że jeśli dwoje ludzi decyduje się być razem już na zawsze to buduje swoje własne państwo. Najmniejsze na świecie, bo jego terytorium zamieszkują tylko dwie osoby, dla których nikt ani nic się nie liczy. Dlaczego ? Bo żyją w swoim własnym zakątku. Nie zauważają upływającego czasu, upadających imperiów i czyhających zewsząd pokus.
Taki jedyny w swoim rodzaju kraj i uczucie wielu próbuje zniszczyć- bezskutecznie. To państwo zostało zbudowane na jednym z najsilniejszych fundamentów. Jest nim miłość. Dlatego nie zniknie ono nawet wtedy, gdy nastąpi koniec świata. Ono będzie trwało tyle ile przetrwa uczucie.
Ta piosenka idealnie opisuje moment życia, w którym znajdują się np. młodzi małżonkowie czy pary z wieloletnim stażem, które choć uniknęły rozstania choć były go bliskie. Pomimo wszystko wybaczyły sobie błędy i grzechy przeszłości.
Miłego słuchania. Anne 18.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku Witaj na blogu O muzyce słów kilka. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę i czas zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.