22 mar 2012

Piotr Niesłuchowski ft. Ania Dąbrowska There is nothing wrong.


Singiel Piotra Niesłuchowskiego, jednego z finalistów programu The Voice of Poland, jest  moją  ulubioną piosenką ostatnich miesięcy. To utwór z fantastyczną, wpadającą w ucho melodią i świetnym tekstem. Ania Dąbrowska, która w kawałku pojawia się gościnnie, swoje pierwsze kroki na scenie również stawiała w tego typu show. Jej dalsza muzyczna droga pokazała, że nie trzeba pokonać wszystkich rywali, aby spodobać się publiczności. Słuchacze pokochali wokalistkę za naturalność, skromność i niesamowity głos. Docenili jej ogromną wrażliwość. Czy podobnie będzie w przypadku Piotra? Czas pokaże. Jest to chłopak, który wcześniej nie kształcił się w szkole muzycznej ani nie brał lekcji śpiewu. Mimo to udowadnia, że najważniejsze są checi i wiara w we własne możliwości. Wtedy każde marzenia da się spełnić. Kiedyś był tylko studentem z gitarą, teraz dzięki udziałowi w programie, dostał szansę pokazania się szerszej publiczności. Jednak nadal pojawia się na warszawskiej starówce i prezentuje własne wersje wielkich przebojów. Ma już liczne grono wiernych fanek, które czekają na jego krążek. Ludziom podoba się to, jak śpiewa, chcą go słuchać i chodzić na koncerty zespołu The Rooads, którego jest członkiem.
Debiutancki kawałek, to wspólne dzieło wokalisty i jego trenerki. Razem napisali słowa, melodię skomponowała Ania Dąbrowska. Piosenka mówi o najpiękniejszym z uczuć  w sposób wyjątkowy. Tekst to wyznanie kogoś, kto przeżył  nieszczęśliwą  miłość. Mówi on, że najważniejsze  jest, aby nie okłamywać drugiej osoby. Należy powiedzieć prawdę w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji.
“There is nothing wrong
Just tell me you're leaving, I won't say a word”
Ciężko jest w jednej chwili zapomnieć o kimś, kto był nam bardzo bliski, komu zdecydowaliśmy się  zaufać. Co się stanie gdy ten człowiek nas opuści? Być może poczujemy  się wolni, ale czy to na pewno dla nas dobre? W takiej chwili oczekujemy tylko jednego,:
“There is nothing wrong
If you tell me the rules when the game is on.”
Chcemy poznać reguły gry, która właśnie się toczy. Pragniemy ją jak najszybciej zakończyć.  Już nie wierzymy w to, że nasze działania przyniosą skutek. Wszystko co robimy, kończy się  porażką. Nawet największe wyrzeczenie nie wystarcza. Druga osoba ma dość, nie jest w stanie ponownie zaufać.
 “Everything I try to give you
didn't seem enough to keep you.”

Nikt ani nic nie odwróci biegu wydarzeń. Brakuje lekarstwa, które pozwoli zapomnieć.
“We've got no bridges left to burn
And no one else left to turn to”
Wspomnienia pozostaną zawsze. To właśnie o tym jest utwór. Piosenkę tę pokochałam za niesamowity tekst i genialną melodię. Głosy Ani i Piotra świetnie się uzupełniają. Wszystko
to, daje kapitalny efekt. Jeśli cały album będzie tak dobry, jak ten numer, na pewno go kupię.

6 komentarzy:

  1. Ania prezentuje się tutaj znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :) piosenka świetna! Hmm ostatnio nie wyczaiłam niestety zadnych fajnych piosenek, słucham w kółko tego samego :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio mam manię na starsze hity :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiś tytuł? Być może coś ze starszych hitów pojawi się również na moim blogu

      Usuń
  4. Z tych wszystkich wynalazkowych artystow wywodzacych sie z z tego typu programow to Ania jest zdecydowanym numerem jeden. To naprawde znakomita artystka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wiem czy taki numer jeden?
    Przebiła się. Owszem. Ciaglę nagrywa płyty, które pokrywają się złotem. Super. Nie wiem na ile znasz jej albumy w całości. Jeśli znasz będziesz wiedział o czym piszę, jeśli nie posłuchaj. To krótkie dzieła to wysłuchania w 2 godziny.
    Jej muzyka stała się monotonna. Jeden album ok. Drugi, ok. Ale trzeci? Czwarty? Wszystko podobne, zlewa się. Tylko kilka utworów jakoś się wyróżnia. Ten wyżej zamieszczony to już w ogóle zupełnie inna bajka. Może to nowy kierunek na kolejne dziecko? Oby.
    Dla mnie numerem jeden jest obecnie Brodka.
    Debiut był znośny, na drugim albumie wiekszość kawałków od Ani więc również znośnie. "Grandą" jednak pozamiatała wszystko.
    Można nagrać 4 poprawne albumy i można jeden, który owe 4 zjada na śniadanie. Brodka zjadła Anię. Czekam na kolejne ruchy obydwu pań. :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku Witaj na blogu O muzyce słów kilka. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę i czas zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.