Happysad – zespół rockowy założony w 2001 roku w miejscowości Skarżysko-Kamienna przez muzyków, którzy już wcześniej grali razem. Nazwa powstała w 2002 roku, kiedy to wybrane zostało także logo grupy i nagrano pierwsze demo . Swoją muzykę zespół określa jako regresywny rock, dopełniony charakterystycznymi tekstami. W lipcu 2004 ukazał się debiutancki album „Wszystko jedno”. Singlowy utwór promujący tę płytę to „Zanim pójdę . W październiku 2005 r światło dzienne ujrzał drugi album zatytułowany „Podróże z i pod prąd”, świetnie przyjęty przez publiczność . Płyta została doceniona także przez krytyków muzycznych. i recenzentów . 1 września 2007 podczas organizowanego przez zespół festiwalu SKARfest miała miejsce premiera trzeciego albumu zespołu - Nieprzygoda. a dwa lata później na świat przyszło następne "dziecko " grupy czyli płytka zatytułowana "Mów mi dobrze"
Muzyka
rockowa nigdy nie była moją ulubioną. Jednak jakiś czas temu postanowiłam
posłuchać również czegoś w tym klimacie. Z racji tego, że lubię polskie utwory,
padło na zespół Happysad. Po przesłuchaniu ich najnowszej płyty mogę
stwierdzić, że był to dobry wybór.
„Mów
mi dobrze” jest krążkiem bardzo optymistycznym. Znajdziemy tu utwory trochę
inne, niż na poprzednich albumach. Mamy niebanalne teksty, wpadające w ucho melodie,
mniej gitary. Słyszymy jednak inne instrumenty, takie jak trąbka, klawisze czy
akordeon. To dwanaście kompozycji, do których muzykę stworzył wspólnie cały zespół.
Natomiast autorem słów jest Kuba Kawalec. Chociaż grupa ta nie jest promowana
przez media ,a kawałków nie puszczają radia, ma ona grono wiernych fanów. Każdy
ich numer jest o czymś. Jeden dotyczy wewnętrznych rozterek, inny porusza poważne tematy. Na
płycie tej jest też kilka spokojnych ballad jak np. „Lęki i fobie”. Nie brakuje
jednak piosenek energetycznych i stricte rockowych.
To
pierwszy album z nowym członkiem w składzie. Materiał na krążek powstawał w
okresie letnim. Płyta poprawia nastrój i daje dużo pozytywnej energii.
Jeśli
ktoś mnie zapyta jaki to album, odpowiem, że bardzo fajny.
Jestem
tym krążkiem mile zaskoczona.
Tekst w troszkę zmienionej wersji pojawił się także na stronie Magazynu Debiutext.
oo to super, że okazał się fajny ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, i zapraszam do mnie :) było by mi miło,gdybyś mnie dodała :)
Ja też za rockową muzyczką średnio przepadam, ale pare piosenek HappySad wpadlo mi kiedys w ucho swego czasu :)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę powodzenia na maturce (chyba że się spóźniłam ;p). Jak poszło? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rocka :)
OdpowiedzUsuń