Aleksandra Zachariasz -20 letnia wokalistka ,oraz autorka tekstów i muzyki. Absolwentka Szkoły Muzycznej I Stopnia im L.Różyckiego w Kielcach w klasie fortepianu. Z powodzeniem brała udział w różnych konkursach i festiwalach . Obecnie studiuje Italianistykę na Uniwersytecie Warszawskim, ponadto jest wokalistką w zespole Mom I’d like to FUNK. Ostatnio mogliśmy oglądać ją w czwartej edycji programu The Voice of Poland. Jak wspomina udział w nim i jakie ma plany na przyszłość? Między innymi o tym w moim wywiadzie.
Jaką wokalistką jest Aleksandra Zachariasz ?
Aleksandra Zachariasz jest wokalistką o soul’owym,
ciemnym głosie, która śpiewa całą swoją duszą i sercem.
Muzyka towarzyszy Ci od dzieciństwa, z powodzeniem brałaś udział w festiwalach i konkursach wokalnych. Co Ci to dało ?
Występy na festiwalach to najlepsza okazja, żeby
zmierzyć się z samym sobą. Dzięki temu możemy sprawdzić, w czym jesteśmy dobrzy,
a nad czym musimy jeszcze popracować. Dla mnie każdy występ jest bardzo ważny i
niezależnie od tego czy śpiewam przed
profesjonalnym jury czy przed grupą 20 osób, staram się dać z siebie
wszystko. Występy na festiwalach na pewno pozwoliły mi rozwinąć się wokalnie,
zdobyłam doświadczenie i pewność na scenie. Poza tym poznałam wspaniałych
ludzi, grałam ze świetnymi muzykami i
bardzo miło wspominam tamten czas.
Wystąpiłaś w odcinku "Szansy na Sukces" z zespołem Pectus . Jak wspominasz ten występ?
Występ w ‘Szansie na Sukces’ był dla mnie wspaniałą
przygodą i kolejnym wokalnym doświadczeniem. Miałam możliwość sprawdzenia się w
nowym, innym niż ten, który wykonuję repertuarze, dlatego było to dla mnie
pewnego rodzaju wyzwanie. Ponadto poznałam świetnych ludzi, z którymi do tej
pory utrzymuję kontakt. Uważam, że każdy tego typu występ to kolejna lekcja,
która wiele uczy i daje do myślenia, dlatego zawsze chętnie biorę udział w tego
typu programach.
Śpiewasz w zespole funkowym. Dlaczego akurat ta muzyka gra Ci w duszy najgłośniej ?
Funk to muzyka, która niesie ze sobą radość, groove
i daje mnóstwo energii. Chciałabym dzielić się z ludźmi szczęściem i sprawiać,
żeby słuchając mojej muzyki, częściej się uśmiechali.
Koncertujesz , nagrywasz można Cię gdzieś usłyszeć z tą kapelą?
Pewnie, że tak! Cały czas pracujemy nad naszym
autorskim materiałem. Właśnie wyszliśmy ze studia i mam nadzieję, że z
początkiem czerwca pojawią się dwa nowe utwory. Sama już nie mogę doczekać się efektów!
Poza tym przygotowujemy się do
międzynarodowego festiwalu ‘Emergenza’, którego finał ogólnopolski odbędzie się
pod koniec czerwca w Warszawie. Zwycięzca będzie reprezentował Polskę na finale
światowym w Niemczech. Także…trzymajcie kciuki!
Dlaczego w ogóle zdecydowałaś się na udział w The
Voice of Poland?
Zdecydowałam się na udział w ‘The Voice of Poland’,
żeby się sprawdzić i zmierzyć z samą sobą. To jedyny program, w którym naprawdę
liczy się głos! Chciałam usłyszeć opinie trenerów na mój temat, zaśpiewać ze
wspaniałym zespołem i wystąpić przed najlepszą publicznością! Lubię wyzwania,
szczególnie te muzyczne, dlatego z chęcią podejmuje nowe. Dzięki programowi
wiele się nauczyłam i rozwinęłam swoje umiejętności. Był to dla mnie wspaniały
czas.
Na swoją trenerkę wybrałaś Panią Justynę Steczkowską. Od początku chciałaś trafić do jej drużyny?
Panią Justynę Steczkowską od zawsze ceniłam za profesjonalizm,
niesamowity głos i muzyczną wrażliwość. Bardzo się ucieszyłam kiedy zobaczyłam,
że odwróciła swój fotel i że będę mogła z nią pracować. To była dla mnie
niezapomniana lekcja.
Do
udziału w ostatnim etapie programu czyli w odcinkach na żywo zabrakło
naprawdę niewiele. Czy gdy usłyszałaś, że to nie Ty przechodzisz dalej
czułaś iż coś przegrałaś?
Takie są zasady programu! Cieszę się, że zaszłam
tak daleko. Jednie czuje pewien niedosyt,
bo nie miałam możliwości pokazania 100% procent moich możliwości w innym
repertuarze. Myślę, że nie jest ważne, w którym etapie odpadniemy, ale co
wyniesiemy z tego programu i czy będziemy umieli pokierować dalej naszą
muzyczną ścieżką sami. Muzyka to dla mnie całe życie, dlatego zabieram się ostro
do pracy i mam nadzieję, że wkrótce znowu o mnie usłyszycie!
Z kim z uczestników zaprzyjaźniłaś się najbardziej? Macie w planach jakieś wspólne inicjatywy?
The Voice of Poland’ to jedna wielka muzyczna
rodzina! Mówię to naprawdę szczerze! Super, że mogłam poznać tych wszystkich
ludzi! Życie zweryfikuje czy uda nam się wystąpić jeszcze na jednej scenie. Ja
bardzo bym tego chciała. Podczas programu zaprzyjaźniłam się szczególnie z
Dominiką Kobiałką ‘Rudą’. To świetna dziewczyna, która ma wielkie serce do
muzyki. Fajnie by było kiedyś wykonać razem jakiś utwór albo zagrać wspólnie
koncert.
Teraz
dość nietypowe pytanie. Co sądzisz o szkołach i warsztatach wokalnych?
Czy muzyki i śpiewu można się tak naprawdę nauczyć , a może trzeba po
prostu to czuć ?
Przede wszystkim do muzyki trzeba mieć serce.
Wrażliwość na dźwięki to podstawa, żeby tworzyć melodie. Artysta musi być
trochę ekshibicjonistą, musi umieć otworzyć się przed publicznością, żeby
wzruszyć słuchaczy. Muzyka jest wtedy piękna kiedy jest prawdziwa i pełna
emocji. Oczywiście trzeba mieć talent, ale również należy ciężko pracować.
Szkoły, zajęcia wokalne, warsztaty są bardzo ważne w rozwoju muzycznym. Dają
nam podstawy, uczą techniki, która stanowi bazę, żeby poprawnie śpiewać. Dużo zależy jednak od nas samych. Potrzeba determinacji,
a także wypracowania świadomości muzycznej,
której nabywamy przez całe życie.
Studiujesz Italianistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Chciałabyś kiedyś nagrać płytę /piosenkę w języku włoskim ?
Studiuję italianistykę i bardzo lubię język włoski.
To niezwykle śpiewny, melodyjny i miły dla ucha język. Czy chciałabym nagrać
płytę po włosku? Na ten moment jeszcze nie wiem…ale nie mówię ‘nie’.:)
Jakie jest Twoje muzyczne marzenie o, którego spełnienie poprosiłabyś złotą rybkę?
Mam wiele muzycznych marzeń. Przede wszystkim chciałabym
móc stale rozwijać się w tym kierunku, grać koncert i zdobywać nową
publiczność. Śpiewam, bo to kocham, ale śpiewam dla ludzi, dlatego fani są dla
mnie najważniejsi!
Załóżmy
, że możesz nagrać płytę jaką tylko chcesz ,zarówno jeśli chodzi o język
jak i styl muzyczny. Jaki krążek podarowałabyś słuchaczom ?
Chciałbym, żeby moja płyta była mocno soul’owa z
elementami funk’u. Uwielbiam ‘czarną muzykę’. Są w niej szczere emocje i
prawda, czyli właśnie to czego ja szukam w muzyce. Kiedy tworzę, piszę o tym,
co czuję, identyfikuję się z moimi utworami. Chcę, żeby moja płyta była naprawdę
moja- prawdziwa, żebym utworami mogła wzruszyć słuchacza, ale także sprawić, że
będzie się uśmiechał. Ponieważ piszę najczęściej w języku angielskim, myślę, że
ten język dominowałby na płycie.
Dziękuję za rozmowę i za to, że mogłam "poznać" Cię muzycznie trochę bliżej.
Wywiad przeprowadzony w ramach cyklu " Poznaj bliżej uczestniczki The Voice".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku Witaj na blogu O muzyce słów kilka. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę i czas zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.