Śpiewająca studentka filologii angielskiej z Przemyśla. Miłośniczka
stylu retro i poezji śpiewanej. Nie lubi pytania Co gdybyś mogła żyć z muzyki?".
Na przesłuchaniach w ciemno w czwartej edycji The Voice of Poland
oczarowała trenerów wykonaniem hitu Meli Koteluk. Z programem pożegnała
się w pierwszym odcinku na żywo. Jednak nie zamierzała rozpaczać. Zapraszam do lektury wywiadu z
niesamowicie zdolną i charyzmatyczną wokalistką. - Justyną Kunysz .
Jaka muzyka
gra w duszy Justyny Kunysz , czego słuchasz na co dzień ?
Na
co dzień słucham bardzo różnej muzyki. Od popu przez piosenkę poetycką aż do
szeroko pojętej muzyki alternatywnej. Relaksuje mnie muzyka z elementami folku.
Zwracam szczególną uwagę na tekst. Nie interesuje mnie czy wokalista może
wyśpiewać najwyższe dźwięki tylko czy rozumie o czym śpiewa.
Dlaczego w
dzieciństwie tak bardzo chciałaś uczyć się grać na harfie?
Harfa
od zawsze wydawała mi się doskonała. Imponuje mi spokój bijący od osób, które
opanowały ten instrument. Dźwięki harfy są niezwykle kojące.
Masz na swoim koncie jakieś muzyczne sukcesy ?
Masz na swoim koncie jakieś muzyczne sukcesy ?
Moim
największym muzycznym sukcesem jak dotąd jest bycie laureatką XVI Finału
Konkursu „Pamiętajmy o Osieckiej”.
Powiedziałaś , że do programu The Voice
of Poland zgłosiłaś się bo potrzebowałaś jakiegoś bodźca, który pozwoli ci
uwierzyć w to co robisz. Dostałaś go?
Program
to dla mnie kolejny krok na muzycznej drodze. Po raz kolejny utwierdziłam się w
tym, że śpiewanie to coś co wychodzi mi najlepiej i coś, co w moim wykonaniu
najbardziej interesuje też innych. Dzięki programowi wiem też czego nie chcę na
swojej muzycznej drodze.
Na
przesłuchaniach w ciemno usłyszałaś mnóstwo ciepłych słów. Czyja opinia była
dla Ciebie najważniejsza?
Wszystkie
opinie, które odnosiły się do mojego wykonania były dla mnie ważne. Bardzo
ucieszyły mnie słowa Marii Sadowskiej, która podkreśliła moją „inność”.
Na swojego trenera wybrałaś Marka
Piekarczyka. Jak się z nim pracowało?
Z Markiem współpraca układała się
świetnie, był bardzo ludzki i pomocny. Nie stwarzał barier i czułam, że mogę
wprost mówić co mam na myśli. Dzięki temu myślę, że obydwoje dobrze czuliśmy
się na próbach.
Dał cenne wskazówki , które być może kiedyś
wykorzystasz?
Marek upewnił mnie w tym, że
trzeba słuchać swojego wewnętrznego głosu i powoli ale wytrwale dążyć do
realizacji celu.
Co czułaś gdy usłyszałaś, że odpadasz z programu?
Przyjęłam to naturalnie.
Przyjechałam do domu i zabrałam się za pisanie tekstów więc jak zwykle w takich
momentach zadziałała zasada „Nie ma tego złego...”.
Wiesz już jakiego rodzaju muzykę chciałabyś
tworzyć?
Chciałabym tworzyć coś na granicy
popu i muzyki alternatywnej z dobrym damskim tekstem.
Na koniec pytanie nie związane ze
śpiewaniem. Studiujesz filologię angielską ponadto uczysz się hiszpańskiego
skąd u Ciebie fascynacja językami obcymi?
Języki obce otwierają nas na
świat i pozwalają poszerzać horyzonty. Poza tym dla mnie nauka języka to czysta
przyjemność. Lubię praktyczne umiejętności, takie które pozwalają nam łatwiej
poruszać się w świecie.
Dziękuję za wywiad i czekam na pierwsze
autorskie utwory.
Dziękuję i
pozdrawiam, Kunysz .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku Witaj na blogu O muzyce słów kilka. Dziękuję, że tu zajrzałeś i przeczytałeś to, co dla Ciebie napisałam. Jeśli masz ochotę i czas zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Anne 18.