Drodzy Czytelnicy. W dzisiejszym cyklu z coverami umieściłam tylko trzy nagrania. Trzy polskie klasyki w wykonaniu kobiet. Śpiewanie takich utworów , które za chwilę usłyszycie to nie lada wyzwanie. Dlaczego? Dlatego,że chyba każdy ma w pamięci pierwsze wykonania.
Ja sama w przypadku tych piosenek także jestem przywiązana do oryginałów, ale uważam, że czasem warto dać szansę. Zresztą posłuchajcie sami.
1.Małgorzata Kozłowska Dni których nie znamy (org. Marek Grechuta).
2. Karolina Leszko i Monika Urlik Lubię wracać tam, gdzie byłem (org. Zbigniew Wodecki).
3. Aneta Szymczyk i Maciek Czemplik Nie chcę więcej (org. Michał Bajor).
Co myślicie o takich interpretacjach klasyków ?
Miłego słuchania i udanego dnia. Anne 18.
Na pewno warto zwrócić uwagę na znane piosenki w nowych wydaniach.
OdpowiedzUsuńTakie wykonania to na pewno pewna świeżość i niepewność jak zostaną odebrane.
OdpowiedzUsuńJAk dla mnie Marek Grechuta wygrywa, jest wyjątkowym wykonawcą, kiedyś miałam taki czas że ciągle go słuchałam.
OdpowiedzUsuńJa lubię oryginały, pierwotne wersję najbardziej wpadają mi w ucho
OdpowiedzUsuńLubie, kiedy odświeżana jest klasyka, co prawda i tak wracam do oryginałów, ale ciekawie jest sobie je przypomnieć w innej muzycznej aranżacji. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy i drugi rewelacja, też wolę oryginały, ale te covery dają radę!
OdpowiedzUsuńLubię te utwory. Nowe wydania też są często warte wysłuchania. :)
OdpowiedzUsuńŚpiewanie coverów, to zawsze duże wyzwanie. Z jednej strony znany utwór zawsze porwie publiczność, z drugiej jednak strony wykonawca zawsze jest konfrontowany z pierwowzorem.
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest się w czym zasłuchać. Dla mnie super na jazdę autem.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie. Z chęcią wysłucham znane utwory w nowych aranżacjach.
OdpowiedzUsuńJednak wolw oryginaly
OdpowiedzUsuń