30 lis 2016

Stare piosenki w nowych wersjach - Covery cz 8.

Dzisiejsza odsłona cyklu z coverami będzie miała wspólny mianownik jakim jest program The Voice of Poland. Wszyscy wokaliści, których za chwilę posłuchacie brali w nim udział i skorzystali z szansy jaką po nim dostali.  Nie mówię  tylko o kontraktach płytowych, ale  przede wszystkim o mądrym wykorzystaniu swoich pięciu minut.

1. Krzysztof Bobecki &Edyta Cymer Kiedy nie ma miłości (org. Maria Sadowska)- On uczestnik szóstej edycji, członek drużyny Andrzeja Piasecznego. Choć z programem pożegnał się już po pierwszym odcinku na żywo właśnie pracuje nad autorską płytą, a  w marcu 2017 roku wypuści singiel. Ona uczestniczka siódmej edycji, śpiewała w drużynie Natalii Kukulskiej (potem na chwilę skradziona przez Tomsona i Barona). Nie dotarła nawet do etapu Nokaut, ale i tak robi swoje koncertuje , nagrywa. Na razie tylko covery, ale może niebawem stworzy coś swojego ? Czas pokaże. 

2. Jędrzej Skiba & Michał Krawczyk I Lying to you Cause Im Lost (org. The Paper Kites)- obaj Panowie brali udział w szóstej edycji programu. Pierwszy występując w duecie z siostrą Julią reprezentował drużynę Tomsona i Barona Dotarł do półfinału. Drugiego do swojej drużyny zaprosił Andrzej Piaseczny ( na etapie Bitew skradła go Edyta Górniak). Ostatecznie jednak nie dostał się on do koncertów na żywo. Rodzeństwo Skibów ma już  na koncie pierwsze autorskie kompozycje. Można ich posłuchać tutaj
Kolejny utwór ( tym razem solowy Jędrka) już niebawem. O autorskiej piosence Michała pisałam w tym poście 
3. Karolina Leszko & Marcin Jajkiewicz  Unforgettable (org Nat King Cole)- Karolina podobnie jak wspomniany wyżej Krzysztof Bobecki w szóstej edycji należała do drużyny Andrzeja Piasecznego Artysta chciał ją w swoim teamie już w pierwszej edycji, ale wtedy dziewczyna wybrała grupę Kayah (odpadła na etapie Bitew). Po czterech latach wróciła do programu. Tym razem nie tylko wygrała Bitwę, ale i dostała się do odcinków na żywo. Zaśpiewała jedynie w pierwszym z nich.  Jeszcze nie wydała płyty, ale ten kto chce śledzić jej dokonania może to robić.  Karolina występuje w zespole Perła Big Band  
Często bierze udział w różnych konkursach, festiwalach  czy koncertach muzyki filmowej. Prowadzi też warsztaty wokalne. Cover, którego za chwilę posłuchacie był muzycznym prezentem na zeszłoroczne Boże Narodzenie.
4. Karolina Leszko i Paweł Piątek Kantata (org. Marek Grechuta)-  ten duet to kolejny projekt Karoliny, która pokazuje swoje liryczne oblicze.  Więcej utworów do posłuchania tutaj  
Zapraszam także na Fan Page wokalistki 

5. Olga Przybysz I Was Here (org. Beyonce) - 19- letnia studentka pedagogiki uczestniczka siódmej edycji.  Marzyła o tym, aby trafić do drużyny Andrzeja Piasecznego.  Cel ten udało się zrealizować.   Podczas Bitew jej przeciwnikiem był późniejszy półfinalista Sami Harb. Olga  skradziona przez Marię Sadowską, w ostatnim momencie "spadła" z gorącego krzesła i nie  miała szansy zawalczyć o udział w koncertach Live. Jednak dla fanów Olgi mam świetną wiadomość : Wokalistka właśnie podpisała kontrakt płytowy z wytwórnią My Music. Po szczegóły zapraszam na Fan Page Olgi
6. Ania Kłys & Maciej Czemplik Latch (org. Discloure)- dziewczyna, której kibicuje odkąd pojawiła się w jednej z edycji X Factor. Jednak dopiero udział w szóstej edycji The Voice, gdzie dotarła do ćwierćfinału pozwolił jej pokazać słuchaczom autorskie utwory. Idąc tam miała  już spore sceniczne  doświadczenie, pomysł na siebie i materiał na płytę. Krążek Kłys 01 ujrzał światło dzienne 20 października 2016 czyli dokładnie w dniu urodzin Ani. Tydzień później we wrocławskim klubie Vertigo odbył się koncert premierowy. Kolejne zaplanowane są na wiosnę 2017. Osoby zainteresowane zakupem płyty  odsyłam  tutaj ( sekcja Kup Płytę)
Krążek dostępny  również  na empik. com 
Zapraszam także do lektury wywiadu, w którym wokalistka opowiada pracy nad płytą  
Na koniec jeszcze jeden Wywiad z Anią  
Ode mnie to wszystko. Miłego słuchania.   Anne 18. 


 
 

16 lis 2016

Nastrojowo i lirycznie # 40 Kuba Jurzyk Być dla kogoś.

W dzisiejszej odsłonie cyklu Nastrojowo i lirycznie kilka słów o utworze Być dla kogoś.
Jak prawie każdą także i tą piosenkę można interpretować na wiele sposobów. Jednym skojarzy się ona z macierzyństwem, a konkretnie z samym momentem narodzin dziecka-  oto pojawia się bezbronna istota, która przez kilka pierwszych miesięcy nie jest w stanie funkcjonować bez rodziców. Za którą trzeba wziąć odpowiedzialność i otoczyć opieką. Wtedy jest się dla kogoś  kimś najważniejszym, bo ten ktoś jeszcze nie wie, co to świat, dla niego ta przestrzeń dopiero się buduje. Na razie zobaczył światło i nową twarz. Od tej chwili trzeba uważać na  wszystko  mówi i robi. Jeden fałszywy ruch może nas bardzo wiele kosztować. Choć nigdy nie jest łatwo i czasem ma się wszystkiego dość  już nie można wywiesić białej flagi, zakończyć gry, bo to gra o najwyższą stawkę. Już jest ktoś dla kogo z dnia na dzień staliśmy się jedynym punktem odniesienia. Ktoś  kto choć jeszcze  tego nie powie bardzo nas potrzebuje.

Drudzy usłyszą w tym utworze zupełnie inną, bardzo smutną historię. Historię kogoś kto przeżył coś, co sprawiło, że  się zagubił i stracił ochotę do życia. Może ktoś go skrzywdził? Może los zabrał mu to, co było dla niego najważniejsze ? Wtedy potrzebna jest osoba, która pomoże takiemu człowiekowi  powstać z kolan odbudować  jego świat , z którego zostały tylko strzępy. Przed kimś takim stoi nie lada wyzwanie: Musi stać się światełkiem w tunelu, ostoją, może nawet  mentorem? .Jeśli ten na,  którego się liczy zawiedzie, powie, coś nie tak, lub sam  się załamie  w życiu  tego komu się pomaga pozostanie pustka, której nikt inny nie będzie w stanie wypełnić.
 
Jest jeszcze trzecia interpretacja- ta piosenka jako  opowieść o relacji dwojga ludzi o tym, że wchodząc w nią  już nie wolno myśleć ja + ktoś. Powinno się  patrzeć w tym samym kierunku, zdać sobie sprawę, że od teraz jesteśmy my i razem bierzemy odpowiedzialność za tę relację, za to jak będzie wyglądać od teraz i czym się skończy.  Wiedzieć , że  miłość to tylko jeden z kilku elementów relacji. Jeśli mówimy A musimy zaangażować się, wziąć na swoje barki  jeszcze dla większą  odpowiedzialność. Trzeba powiedzieć B  szanować przeszłość, patrzeć w przyszłość. W  relacji nie chodzi tylko o miłość, ale też o to,  zaufanie, tę lojalność , akceptację, szczerość  i to, że czasem ważniejsza od nawet najpiękniejszych słów jest obecność. Słowa są istotne, bo każdy fałszywy ruch  może zniszczyć wszystko. Jednak często to czyny znaczą więcej niż słowa.   Powiedzieć można wszystko, ale w relacji liczy się zaufanie odpowiedzialność uczucie lojalność i obecność. Niekiedy największym wyzwaniem jest powiedzieć, wytrwać, wziąć odpowiedzialność i być dla kogoś.  Być, wspierać, szanować, akceptować i kochać mimo wszystko, a nie za coś.  Być dla kogoś  bywa najtrudniej.

Jest coś, co łączy  wszystkie interpretacje. Bo jeśli decydujemy się objąć kogoś opieką czy to fizyczną czy tylko mentalną  czy będąc z w kimś w związku / jesteś z kimś  to w takim czy innym sensie bierzemy za niego odpowiedzialność i nie możemy od niej uciec, bo wkroczyliśmy do gry, która nazywa się życie. Jednak nawet wtedy nie wolno  zapomnieć o niepisanej zasadzie, która mówi :  To, że pomagasz drugiemu   lub jesteś z kimś nie oznacza, że przestajesz  być sobą

Na koniec stawiam pytanie i czekam na odpowiedzi. Która interpretacja jest  Wam bliższa / bliższa prawdy ?   Udanego dnia. Anne 18. 
 

12 lis 2016

Jubileuszowa odsłona cyklu MOJE TOP 5.

Bardzo długą zastanawiałam się,  komu poświęcić jubileuszową dwudziestą odsłonę cyklu MOJE TOP 5. Ostatecznie wybrałam osobę, która moim skromnym zdaniem ma jeden z najlepszym damskich głosów w kraju. O to miano według mnie mogą walczyć z nią : Ania Dąbrowska, Edyta Górniak czy Justyna Steczkowska. Artystka ta sama pisze teksty do swoich piosenek, ma też własną wytwórnię płytową.   Tydzień temu obchodziła urodziny. Kto to taki ? Zostawiam Was z Kayah i jej muzyką. 
 źródło: Google Grafika 
1) Byłam Różą 
 2) Jestem kamieniem 
 Wersja koncertowa 
 3) Córeczko
 4) Trudno kochać 
 5) Jak skała
 Duet z Mateuszem Ziółko 

Miłego słuchania Anne 18.  

3 lis 2016

Muzyczny wehikuł czasu cz 16.

W moim cyklu po raz czwarty bohaterkami są śpiewające kobiety. Inspiracją do stworzenia dzisiejszej odsłony było pasmo Kochamy lata 90, emitowane kilka razy dziennie w stacji Kino Polska Muzyka, którą od trzech miesięcy oglądam prawie codziennie. Za chwilę przedstawię Wam piosenki artystek, które debiutowały i największe sukcesy odnosiły właśnie w latach dziewięćdziesiątych.

Teraz być może już nie błyszczą na ściankach i festiwalach, ale nadal mniej lub bardziej intensywnie koncertują,  nagrywają płyty (niekiedy z orkiestrami czy bardzo odważnymi tekstami, interesującymi muzycznymi zabiegami). Często są to kompozycje, których potem próżno szukać w rozgłośniach radiowych. Cały czas istnieją na rynku i mają się świetnie. Każda z nich posiada własną historię, własny artystyczny język, wytyczyła sobie drogę którą konsekwentnie podąża. Lata lecą zmienia się rynek fonograficzny oraz samo podejście do muzyki. 
  
Dzisiaj piosenkę można stworzyć komputerowo, odśpiewać i uznać za własny utwór który tak naprawdę został napisany oraz skomponowany przez kogoś innego. One mimo upływającego czasu pozostają sobą, idąc często teraz już niekomercyjną ścieżką. Choć mogą nie odcinają kuponów. Popularność jest dla nich środkiem do pomagania innym. Czasem są to chore dzieci, dla których angażują się w akcje charytatywne,  innym razem młodzi wokaliści stawiający pierwsze kroki na scenie i potrzebujący kilku cennych rad.

Wspierają zdolnych, ale  jednocześnie nie zapominają o  sobie,  koncertach czy nowych utworach. Nie chcą być celebrytkami ani wielkimi divami na scenicznej emeryturze. Choć ich przeboje znają  prawie wszyscy, a  dla swojego pokolenia były idolkami nie lubią, gdy się  je tak nazywa. Chcą tworzyć na swoich warunkach i robią to. Wbrew opiniom wielu takie oczekiwania nie są oznaką gwiazdorstwaTo raczej artystyczna niezależność i wierność swoim ideałom. Dla nich w muzyce zawsze liczyła i  wciąż liczy się prawda.  Nadal mają grono odbiorców być może mniejsze niż kiedyś, ale jednak. I to, a nie platynowe  czy złote płyty (których przecież i tak  posiadają sporo) jest ich największym zwycięstwem. Miłego słuchania. 

1)Edyta Bartosiewicz Zegar- drugi singiel z trzeciej wydanej w 1995 roku płyty Szok n show. Moje ulubione piosenki tej artystki w tym poście   natomiast jej pełną dyskografię znajdziecie tutaj
 2) Edyta Górniak Niebo to my - czwarty singiel z debiutanckiego albumu Dotyk. Krążek miał swoją premierę  8 maja 1995 roku. Więcej o płytach i singlach Pani Edyty przeczytacie tutaj
 3) Reni Jusis Zakręcona - tytułowy utwór z pierwszego albumu, który otworzył jej drzwi do dalszej kariery. Zdolna dziewczyna z Konina  zadebiutowała 20 czerwca 1998  roku. Więcej informacji o niej i jej twórczości znajdziecie tutaj
 4) Anita Lipnicka Wszystko się może zdarzyć dziewczyna,  którą mając 15 lat bawiła się w świecie mody, potem została wokalistką grupy Varius Manx (lata 1993- 1995). Jako solistka debiutowała w 1996 roku albumem Wszystko się może zdarzyć Piosenka ta przyniosła jej popularność, a mnie już zawsze będzie kojarzyć się z dzieciństwem.  Dyskografia artystki dostępna tutaj
 5) Kayah Santana premierową płytę nagrała w 1988 roku, jednak za swój prawdziwy debiut uznaje pierwszy autorski, a trzeci w ogóle album Kamień, który wydany został 5 listopada 1995 roku czyli w dniu jej 28 urodzin. Utwór, którego  za chwilę posłuchacie wybrano na czwarty singiel  ze wspomnianego krążka. Dodatkowo  promował on film Tato. Osoby zainteresowane dyskografią Kayah odsyłam tutaj
 6) Kasia Kowalska Coś optymistycznego - na rynku fonograficznym debiutowała 18 września 1994 roku krążkiem Gemini. Dwa lata później reprezentowała nasz kraj na Konkursie Piosenki Eurowizji. Piosenka, którą wybrałam do dzisiejszego rankingu jest jednym z jej największych hitów. O pozostałych przeczytać można tutaj
 7)Natalia Kukulska Piosenka Światłoczuła - dziewczyna, która muzykę ma w genach. Po śpiewaniu piosenek dla dzieci przyszedł czas na kolejny już dorosły etap artystycznej drogi. Pomimo odnoszonych sukcesów jeszcze  długo musiała udowadniać, że znane nazwisko to nie wszystko, że stoi za nim talent i miłość do muzyki.  Krążek Światło , z którego pochodzi ta kompozycja  ujrzał światło dzienne 26 października 1996 roku. Moich ulubionych piosenek Natalii możecie posłuchać zaglądając do tego posta    
Jej pełna dyskografia do przejrzenia tutaj
 

Którą z wymienionych artystek cenicie najbardziej i za co ? Ja nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.  Dla mnie każda ma coś za co ją lub. Dla Was za to mam jeszcze jedno : W której odsłonie wspomniane wokalistki podobają Wam się bardziej : tej sprzed lat czy obecnej ? U jednych jest ona bardzo podobna, u drugich mocno lub zupełnie niekomercyjna. Co Wy na to ? Zapraszam do dyskusji. Anne 18. 
 źródło