Drodzy Czytelnicy. Na początku chciałabym przeprosić za tę poświąteczną blogową ciszę. Nie była ona zaplanowana, ale czasem tak po prostu bywa. Dziś wracam do Was z nowym postem, a w nim , choć mamy już maj pokażę Wam cztery polskie utwory, które miały swoją premierę jeszcze w drugiej połowie kwietnia.
Będzie nowość od Cleo, dwa ostatnie duety z nowej płyty Sanah i... jeden męski rodzynek. Gotowi ? Jeśli tak to zapraszam do słuchania .
1. Cleo. Mniej znaczy więcej.
2. Wiktor Dyduła Koło Fortuny
4. Sanah i Dawid Podsiadło Ostatnia Nadzieja
Na dziś to już wszystko. Słuchajcie, oceniajcie i być może doceniajcie.
Przyjemnego słuchania i udanego dnia. Anne 18.
Wszystkie utwory super👍
OdpowiedzUsuńWidzę, że ponownie jest się w czym zasłuchać.
OdpowiedzUsuńSanah jest niesamowicie świadomą, wrażliwą artystką - i śpiewa o sprawach, które są bardzo bliskie mojemu sercu.
OdpowiedzUsuńCiekawie Cleo śpiewa, bardzo lubię jej styl.
OdpowiedzUsuńSanah to zdecydowanie mój faworyt. Uwielbiam też głos Cleo.
OdpowiedzUsuńSanah bardzo lubię szczególnie podobają mi się jej ostatnie duety
OdpowiedzUsuń